close
Na rowerze wokół Jeziora Żarnowieckiego

Na rowerze wokół Jeziora Żarnowieckiego

Zachód słońca w Dębkach

Dębki → Kanał Białogórski → Białogóra → Wierzchucino → Nadole → elektrownia nad Jeziorem Żarnowieckim → Żarnowiec → Dębki
Długość trasy: 37 km

Dębki → Kanał Białogórski → Białogóra → Wierzchucino → Nadole → elektrownia nad Jeziorem Żarnowieckim → Żarnowiec → Dębki Długość trasy: 37 km

Zachód słońca w DębkachDębki to wspaniała miejscowość wypoczynkowa – niegdyś maleńka i skromna wieś rybacka, w ostatnich czasach bardzo się rozwinęła i urosła do rangi kurortu oraz organizatora różnego rodzaju plażowych i sportowych imprez. Każdego roku odbywa się tutaj coś ciekawego – zawody windsurfingowe, kitesurfingowe, wędkarskie, siatkówki plażowej albo frisbee.

Z Dębek ruszamy na zachód i przejeżdżamy przez drewniany mostek nad Piaśnicą, rzeką, która do II wojny światowej wyznaczała granicę Polski i Niemiec. Dalej jedziemy prosto ścieżką rowerową wytyczoną wzdłuż Kanału Białogórskiego. Pedałujmy bardzo ostrożnie, gdyż po ok. 5 km od naszego punktu startowego docieramy do bagnistego Rezerwatu Białogóra. Droga nie jest łatwa, ale za to bardzo przyjemna. Po lewej znajduje się znany ośrodek jeździecki, który oferuje niesamowite przeżycie – możliwość jazdy konnej po plaży!

Malownicza rzeka Piaśnica - ulubione miejsce kajakarzyW kolejno następującej miejscowości Białogóra, również nadmorskiej miejscowości wypoczynkowej, mamy fajne pole do gry w mini-golfa. Zakręcamy w lewo tak jak prowadzi ścieżka rowerowa i jedziemy już na południe w kierunku Wierzchucina. Osada ta niedaleko Jeziora Żarnowieckiego była w latach 30-tych ubiegłego wieku ośrodkiem szkolenia olimpijczyków III Rzeszy. Ponadto jest tutaj zabytkowy młyn wodny i XIX-wieczny zbór ewangelicki.

Jedziemy dalej do Brzyna i tam żegnamy naszą ścieżkę rowerową i skręcamy w prawo. Jedziemy drogą samochodową na Nadole. Warto zatrzymać się w tym miejscu nie tylko aby obejrzeć skansen kaszubski, ale również żeby zrobić piękne zdjęcia wznoszącej na drugim brzegu Jeziora Żarnowieckiego Góry Zamkowej. Szczęście jeśli odwiedzimy to miejsce w lecie – w wakacyjnych miesiącach odbywa się tu jarmark Kaszubów, Krancbal. Można na nim kupić przedmioty rękodzieła, np. piękne, kaszubskie hafty, ceramikę, a także spróbować miejscowych potraw, nie tylko z ryb.

Kontynuujemy wycieczkę wzdłuż szosy, przybywając w ten sposób do będącej największą w całej Polsce elektrowni szczytowo-pompowej w Czymanowie. W 4 długich, w turkusowym kolorze rurach o średnicy 7 m płynie woda ze znajdującego się wyżej sztucznego zbiornika do Jeziora Żarnowieckiego. Hydroelektrownia o mocy ponad 700 MW miała stanowić jak gdyby akumulator dla będącej dopiero w planach elektrowni atomowej w Kartoszynie.

Okrążamy jezioro od południowej strony, przejeżdżamy znów przez Piaśnicę i zmierzamy z powrotem na północ do Kartoszyna. W 1982 r. rozpoczęto tam budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, jednak prace przerwano 8 lat później. Na niepowodzenie pomysłu złożyło się wiele czynników, m.in. przemiany polityczne i ekonomiczne po upadku gospodarki socjalistycznej, oraz protesty miejscowej ludności i aktywnych ekologów – w dużej mierze spowodowane strachem i negatywnym doświadczeniem po nie tak odległej katastrofie w Czarnobylu. Obecnie, aby zadbać o rozwój regionalny, postanowiono utworzyć tam strefę ekonomiczną.

Po ok. 2 km przybywamy do Góry Zamkowej – polodowcowej moreny o wysokości 102 m n.p.m., gdzie w dawnych czasach wznosił się gród obronny. Jedziemy dalej wzdłuż prawego brzegu jeziora, przez Lubkowo, do Żarnowca. Największym skarbem miasta jest XIII-wieczny, gotycki kościół z czerwonej cegły, z wysokimi oknami i strzelistym sklepieniem. Obok niego znajduje się klasztor cystersów – zakonu bardzo popularnego na pomorskich ziemiach. Z Żarnowca wracamy do Dębek, niemalże cały odcinek drogi jadąc obok lśniącej Piaśnicy.

Więcej: http://www.debki.pl/

niedaleko Łeby

Rowerem z Łeby wokół Jeziora Łebsko po Słowińskim Parku Narodowym

Wielka powódź w Polsce, Czechach i w Niemczech